Owiany złą sławą zespół napięcia przedmiesiączkowego początkowo traktowany jako temat tabu, z czasem stał się wręcz stereotypem dla wielu na tym samym poziomie przerażającym i komicznym. Motyw często wykorzystywany jest w serialowych żartach, ale w prawdziwym życiu to prawdziwy problem dla wielu młodych dziewcząt i kobiet.
Czym jest PMS?
PMS to skrót od zespołu napięcia przedmiesiączkowego, który występuje najczęściej kilka dni przed rozpoczęciem menstruacji. Wynika z zachodzących zmian hormonalnych u kobiet, które mają miejsce w organizmie wraz ze zbliżającą się miesiączką. Zauważalne są w tym czasie także szczególne objawy nadchodzącego okresu. Do najpopularniejszych należą: wahania nastroju, wzmożona ochota na słodkie jedzenie, problem ze wzdęciami, obrzęk, a także pogorszenie się kondycji włosów czy paznokci. Zespołowi napięcia przedmiesiączkowego może towarzyszyć również pogorszenie samopoczucia czy uczucie napięcia i ciężkości w okolicy podbrzusza oraz dolnego odcinka pleców. Takie objawy wynikają przede wszystkim ze zwiększonej produkcji progesteronu oraz zmniejszonej ilości endorfin w organizmie w okolicy menstruacji. Oczywiście, PMS może objawiać się u każdej kobiety inaczej albo nie występować w ogóle lub w postaci bardzo subtelnej.
Sposoby na złagodzenie PMS
Dla wielu kobiet jednak PMS to prawdziwa męczarnia, jak i sam czas miesiączkowania. Niektóre kobiety niestety cierpią i męczą się w tym czasie bardziej, niż inne i nie mają na to szczególnego wpływu. U części skurcze miesiączkowe są tak silne, że powodują omdlenia i wymagają silnych środków przeciwbólowych oraz dużej ilości odpoczynku. Z kolei u innych całość trwa zaledwie trzy dni i jest bardzo łagodna.
Dieta
Pierwszym sposobem na zmniejszenie dyskomfortu związanego z PMS, szczególnie przy występowaniu wzdęć i problemów trawiennych, jest zmiana diety. Należy ograniczyć drażniące czynniki, czyli zmniejszyć użycie soli i gotowanych dań. W trakcie PMS warto odżywiać się zdrowiej i regularniej, jedząc 4-5 posiłków dziennie w równych odstępach. Ważne, by posiłki były bogate w witaminy z grupy B oraz wapń. To wpływa pozytywnie na niwelowanie skurczy macicy i trawienie. Warto stawiać na produkty bogate w błonnik, jak warzywa i owoce.
Ćwiczenia
Kolejnym dobrym pomysłem na złagodzenie PMS będą lekkie ćwiczenia fizyczne. Wpłynie to na rozluźnienie mięśni i poprawę samopoczucia. Oczywiście, należy je wykonywać tylko, jeśli jesteśmy w stanie. Kobiety, które mają tak silne skurcze, że nawet poruszanie sprawia im problemy nie powinny ćwiczyć. Jednak dla większości, ćwiczenia przyniosą ulgę w trakcie PMS. Ćwiczenia zmniejsza ból, wzmocnią ciało i zniwelują napięcie. Warto postawić w czasie zespołu napięcia przedmiesiączkowego na jogę lub łagodną gimnastykę.
Dobrodziejstwo natury
Inną opcją, dobrą dla osób nawet o skrajnie silnych bólach i niedogodnościach, są zioła. Warto w czasie zespołu napięcia przedmiesiączkowego pic herbatki ziołowe i napary. Można także używać naparów ziołowych w formie wcierek i olejków, które pomogą mięśniom odpocząć. Dla przykładu, niepokalanek mnisi złagodzi bóle piersi i wahania hormonalne. Z kolei dzięgiel chiński będzie działał rozkurczowo. Kalina koralowa zmniejszy skutecznie bóle brzucha. Sprawdzą się także koper, mięta czy melisa. Ostatnia będzie ułatwiała sen i relaks. Jednak trzeba pamiętać o dawkowaniu – zioła w zbyt dużej ilości także mogą zaszkodzić.
Relaks
Ostatnim sposobem na zniwelowanie zespołu napięcia przedmiesiączkowego jest po prostu relaks i odpoczynek. Warto w tym czasie się nie przemęczać i postawić na czas dla siebie. Może to być chwila na drzemkę, czas na spacer lub leżakowanie w łóżku z ulubioną książką i kubkiem herbaty. Może to być także długa i relaksująca kąpiel z aromatycznym olejkiem. Najważniejsze, by była to coś, co poprawia nam humor i sprawia przyjemność.
