Nowości #3
Nadrabiam moje blogowe zaległości i dziś mam kolejny wpis z nowościami z kwietnia. W poprzednim miesiącu obiecywałam sobie, że nie będę kupować kosmetyków, bo mam ich nawet sporą, ale promocja w Rossmanie zrobiła swoje. I weź tu zrozum kobietę 😂.
Najwięcej nowości zakupiłam w Rossmnnie. Na tej całej szalonej promocji, gdzie drogerie w moje okolicy były oblężone przez tłumy, rządnych promocji bab. Do zakupów na promocji -55 % na kolorówkę podchodziłam trzy razy w dwóch miastach i za każdym razem natknęłam się na tłumy kobiet, chaos, burdel w szafach i braki.
Niestety nie udało mi się zakupić żadnego produktu z Wibo i Lovely, który chciałam. Jednak do mojego koszyka trafiło serum przyspieszające wzrost rzęs z 4Long Lashes, jestem ciekawa jak się sprawdzi. Kupiłam też dwa tusze z Loreal, gdyż bardzo jestem zadowolona z tej zielonej wersji. Udało mi się też dorwać podkłady z Bourjois Healthy Mix w kolorze 51 oraz podkład z Loreal True Match. Skusiłam się też na bazę marki AA Beauty Primer, która ma zmniejszać widoczność porów z którymi mam spory problem. Ostatnim produktem który zakupiłam na promocji jest fixer marki Bielenda.
Ze względu na problem z porami na twarzy kupiłam maskę z glinką z Loreal, zobaczymy czy coś pomoże. Skusiłam się też na produkty Schauma, bo była nie sporą promocja oraz jak zawsze kupiłam kolejne opakowanie odżywki do włosów z Schwarzkopf Gliss Kur. Ze względu, że wyszły mi już wszystkie kremy do twarzy to zakupiłam kremy z Mixa, są to moje pierwsze produkty tej marki.
Drobne dary losu. #1
Kolejny shopping w Rossmannie, tym razem do koszyka trafiły maseczki, olejek Isana do mycia pędzli i gąbeczek do makijażu oraz żele do kąpieli z tej marki. Skusiłam się też na peeling, którego recenzje znajdziecie na blogu.
W Biedronce dorwałam sobie tako strzałeczkę, a w Lidlu coś na czarną - głodną godzinne.
Małe zamówienie z Avon, zamówiłam po raz kolejny maseczkę głęboko oczyszczającą pory z glinką, jej recenzja na blogu oraz głęboko oczyszczający żel do twarzy i szczoteczkę do mycia twarzy. Nie mogłam się zdecydować na kolor nowych matowych pomadek, więc zamówiłam sobie kilka próbek do przetestowania. 😂😂😂
Zakupiłam też mokasyny z Deezee, prezentują się może zacnie, tylko szkoda, że po pierwszym założeniu odpadły brylant 😂 .
Kolejne dary losu. #2
W tym miesiącu szlaban na kolorówkę 😃👐.
sporo tych nowości! fajne buciki :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki, kosmetyki... ale jakie czadowe buty! :)
OdpowiedzUsuńTusze z L'Oreala kocham mocno - najlepsze na świecie! Tak samo jak podkład True Match - mój nr 1, KWC itd. :D Czytałam ostatnio o tym szamponie z Schaumy i stwierdziłam, że też go sobie sprawię, więc przy okazji kolejnych zakupów na pewno już będzie u mnie, haha :D
OdpowiedzUsuńRobisz przepiękne zdjęcia, zazdroszę takiego oka ! :) I bardzo fajne komsetyki z Rossmanna, i te buciki z Deezee, są perfekcyjne ! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńKoniecznie daj znac jak sprawdzi się u Ciebie ta maska z glinką z Loreal:)
OdpowiedzUsuńNa pewno pojawi się recenzja na blogu :).
UsuńPolecasz ten podklad z Bourjouis? Bo juz spory czas sie nad nim zastanawiam, a szukam zamiennika co do Astora :) pieknu buciki! <3
OdpowiedzUsuńsensiblees.pl
Używałam go jak na razie raz, ale po całym dniu wyglądał bardzo dobrze, a twarz wyglądało świeżą i bez efektu maski.
UsuńOoo, ale nowości :D Jestem ciekawa, jak Ci się spodobają produkty Lily Lolo, sama je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńmokasyny rzeczywiście zacne, ale że brylanty odpadły haha :D uwielbiam tusz loreala so couture :D
OdpowiedzUsuńMokasyny przepiękne!
OdpowiedzUsuńŻele z Isany uwielbiam:)
Mam glinkę z L'Oreal, ale inną wersję, wreszcie szykuję jej recenzję ;). Jakie fajne, mini próbeczki szminek! Można przetestować wiele kolorów a i wystarczy na kilka użyć i nie zajmuje wiele miejsca w torebce - same plusy :D Produkty Lily Lolo kuszą mnie od dawna <3
OdpowiedzUsuńZnam tylko olejek z Isany i True Match. Oba produkty bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńłoo, sporo tego :)
OdpowiedzUsuńCo za cudowne buty!!! :oD
OdpowiedzUsuńRobisz piękne zdjęcia! ;o)
Sporo tego! :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia :) Znam kilka produktów :)
OdpowiedzUsuńTe batoniki bardzo kuszą :D
OdpowiedzUsuńSame fajne rzeczy. Na te tusze mam ochotę 😉
OdpowiedzUsuńSporo tych nowości, ja nie za bardzo byłam zadowolona z tuszu So Couture, natomiast Fatale sprawdził się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńTo poszalałaś! :) Ja z kolei poszalałam z maseczkami na tkaninie :)
OdpowiedzUsuńZ L'oreala używam z tej serii wodoodpornego, niestety szybko się wyprzedał i teraz staram sie polubić z innym wodoodpornym tej marki. Olejek Isany to też u mnie swego rodzaju nowość zupełna. Skusiłam się dobrymi opiniami nt. mycia pędzli i faktycznie - nie zawiodłam się <3
kurcze a ja nie kupiłam tuszy na tej promocji w Rossmanie i teraz żałuje;p
OdpowiedzUsuńOsobiście najbardziej lubię tusze właśnie z Loreala:) Dużo tych nowości u Ciebie sie pojawiło. Sama chciałam wypróbować te maski z glinką do twarzy ale ostatecznie doszłam do wniosku,że najlepsza i tak jest czysta glinka a do tego dużo tańsza :)
OdpowiedzUsuńo matko ile tego?:)
OdpowiedzUsuńTreściwe zakupy :) Trochę się tego nazbierało. Szkoda, że butom odpadły kamyczki.
OdpowiedzUsuńMiło było tutaj zawitać, podoba mi się więc zostaję na dłużej - miło mi będzie jeśli wrócisz :*
-------------------------
http://fashionelja.pl
Świetne nowości :)
OdpowiedzUsuńSporo fajnych produktów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Też ostatnio kupiłam ten podkład Bourjois, ale niestety zupełnie nie trafiłam z odcieniem :/ Z kolei baza AA nie spełniła do końca moich oczekiwań, bo podkład na niej rzeczywiście trzyma się dłużej, ale zupełnie nie widzę, aby walczyła ona z błyszczeniem skóry :/
OdpowiedzUsuńWow niezłe zakupki, zaszalałaś :) też jestem ciekawa tej odżywki do rzęs, daj znać jak się sprawdzi
OdpowiedzUsuńCudne,klimatyczne zdjęcia ! Mam ten tusz z L'oreal i go kocham.Najlepszy jaki kiedykolwiek miałam,batony Dobra kaloria jadłam i są całkiem dobre :)
OdpowiedzUsuńduże zakupy! :) Isanowe żele uwielbiam i właśnie zamówiłam sobie olejek z Mariona. ciekawe jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńTrue Match bardzo podkreślał mi suche skórki :/ Piękne buty!
OdpowiedzUsuńWidzę kilku moich ulubieńców! L'Oreal True Match to chyba najlepszych drogeryjny podkład, zużyłam już dwa opakowania, a po kolejne czeka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńOdżywka do rzęs jest super kiedyś bardzo długo ją stosowałam.
OdpowiedzUsuń